sobota, 28 stycznia 2012

ostatni próg

W 70. rocznicę rozpoczęcia masowego mordu na Żydach w komorach gazowych Auschwitz II-Birkenau, po raz pierwszy zaprezentowano unikatowy relikt - jedyne zachowane drzwi komory gazowej. Pochodzą one z jednego z krematoriów, wysadzonych w powietrze przez esesmanów pod koniec ostatecznej ewakuacji obozu. Po konserwacji drzwi komory gazowej, przechowywane są w specjalnej gablocie w środowisku pozbawionym tlenu.


"Otwór w drzwiach, przez który esesmani obserwowali proces zagłady, jest pokryty blachą. Jak zeznał po wojnie Henryk Tauber, były więzień Sonderkommando, zdarzały się wypadki, iż ludzie znajdujący się w komorze gazowej przed śmiercią, w agonii, wybijali szybę w okienku. Naziści wzmocnili szybę kratą, jednak, jak powiedział Tauber, wypadki takie mimo jej założenia powtarzały się, okienko to później zabito blachą lub deską. Drzwi te zamykane były od strony korytarza na żelazne rygle, które po zamknięciu drzwi dociągało się dla uszczelnienia specjalnymi zakrętkami. Inny z bardzo niewielu ocalałych więźniów Sonderkommando, Jaakov Silberberg, tak opisuje  makabryczny mord: „Po otwarciu drzwi widzieliśmy stos zwłok ludzkich złączonych ze sobą. Małe dzieci na dole, dorośli na górze, otyli na dole. Każdy chciał być jak najwyżej, żeby złapać powietrze. Straszne.”" 

*cytaty pochodzą z materiałów prasowych Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz